Przejdź do treści

Aromachologia czy aromaterapia?

  • przez

O tym, że zmysł węchu jest jednym z najbardziej pierwotnych, najstarszych i najważniejszych zmysłów człowieka – już wiemy. Nauka wie też, coraz lepiej, co sprawia, że zapachy mają tak silny wpływ na nasze, często nieuświadomione, reakcje.

Aromaterapia i aromachologia to dwie powiązane, aczkolwiek odrębne dziedziny związane z wykorzystaniem zapachów i olejków eterycznych w celach zdrowotnych i emocjonalnych. Zanim dojdziemy do różnic między tymi dwoma pojęciami pozostańmy na chwilę przy mózgu i wpływie zapachów na niego (docelowo – na nasze życie).

Molekuły zapachowe są odbierane przez najstarsze, pierwotne elementy mózgu człowieka, docierają do nich bezpośrednio, dlatego często warunkują nasze popędy i automatyczne zachowania. Zmysł węchu, zaraz po (albo na równi) ze zmysłem dotyku kształtuje się w okolicach 7-8 tygodnia ciąży – co mogłoby wydawać się dziwne – przecież w brzuchu nie ma zapachów… nic bardziej mylnego 🙂 Dziecko, dzięki ćwiczeniom w łonie matki jest w stanie od razu po urodzeniu wyczuć bezbłędnie zapach mleka z matczynej piersi (co od „praczasów” mogło mieć jedno na celu – przeżycie i wyżywienie, zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb).

Oddziaływanie na psychikę poprzez zapach, zasada „prawa pierwszej nocy”.

W ludzkim mózgu są struktury wyspecjalizowane w szczególnych zadaniach, niektóre łączą kilka funkcji na raz. Hipokamp, ciało migdałowate i powiązane z nimi struktury, czyli układ limbiczny odpowiedzialny za to, co zapamiętujemy i jakie emocje odczuwamy. Tam też najsilniej zadziałają bodźce zupełnie nowe – zgodnie z 'prawem pierwszej nocy’ – kiedy czujemy/widzimy/słyszymy coś po raz pierwszy pobudzane są tzw. ośrodki nagrody co prowadzi do uwolnienia dopaminy aktywującej neurony produkujące endogenne opioidy. Substancje te mają wpływ zarówno na emocje uczącej się osoby, jak i na proces samego uczenia się i zapamiętywania. Jeśli mózg nie produkuje już dopaminy, proces uczenia się natychmiast ustaje (zdrowy człowiek nie uczy się stale na nowo tego samego). Co więcej – mózg łatwiej zapamięta fakty bodźcujące wiele zmysłów na raz – najlepszym przykładem będzie nauka przez doświadczanie vs wertowanie internetu 🙂

Istotne w późniejszym kojarzeniu zapachów będzie nastawienie emocjonalne w momencie pierwszego doświadczenia danego zapachu. Obrazowym przykładem niech będzie zapach, jakże pięknych, lilii. Jeśli towarzyszył on romantycznej randce, pierwszemu pocałunkowi – już na całe życie będzie kojarzył się nam pozytywne, wzbudzając ciepłe odczucia (na poziomie świadomym i nieświadomym). Ale jeśli pierwszy ten aromat spotkany był na pogrzebie ważnej dla nas osoby – już zawsze będzie trafiał w nieprzyjemne, smutne nuty naszych emocji. Czasem, w skrajnych przypadkach – pojedynczy aromat może wywoływać silne, skrajne emocje u wrażliwych osób.

Zmysł węchu, być może wynika to z jego pierwotnych uwarunkowań, jest jedynym, który łączy mózg ze światem zewnętrznym – konkretnie dzieje się to za pomocą nabłonka węchowego i opuszki węchowej.

Drogi pobudzeń (Kolb & Whishaw, 1996):
Receptory => opuszka węchowa => kora gruszkowata i otaczające ciało migdałowate => boczna część podwzgórza => kora oczodołowo – czołowa.
Receptory => opuszka węchowa => kora gruszkowata i otaczające ciało migdałowate => jądro przyśrodkowe-grzbietowe wzgórza => kora oczodołowo – czołowa.
Receptory => opuszka węchowa => kora gruszkowata => kora węchomózgowa => hipokamp.
Kora oczodołowa jest obszarem, w którym schodzą się informacje o smaku, zapachu, dotyku i rozpoznaniu wzrokowym

Co ciekawe, w obrazowaniu pracy mózgu, odkryto, że różnie odbierane są wrażenia pozytywne i negatywne. Cytowany badacz, David. A. Kolb wykorzystał elektroencefalograf do badania drogi zapachów do wywoływania wrażeń i wysnuł ciekawe wnioski – miłe emocje są w większości przetwarzane przez lewą półkulę, a nieprzyjemne – przez prawą. Późniejsze badania kolejnych naukowców wskazały, że nieprzyjemny zapach jest oceniany jako jeszcze bardziej nieprzyjemny, gdy był podawany do prawej dziurki nosa niż gdy był aplikowany do lewej dziurki.

Przyjemne wrażenia – pobudzenie kory oczodołowej, zwłaszcza prawej półkuli.
Nieprzyjemne wrażenia – jądra migdałowate i wysepka płata ciemieniowego.

I tu dochodzimy znowu do aromaterapii i aromachologii.

Aromachologia to dziedzina nauki zajmująca się badaniem wpływu zapachów na odczucia, nastroje i stany emocjonalne. Poszukuje odpowiedzi jak przez zapach można osiągnąć stan równowagi między psychiką a sferą somatyczną. Skupia się na zrozumieniu, dlaczego i w jaki sposób zapachy mogą wpływać na nasze myśli, emocje i reakcje. Aromachologia opiera się na badaniach naukowych, które analizują związki między zapachami a procesami mózgowymi oraz psychologicznymi. Chociaż dziedzina może mieć zastosowanie terapeutyczne, to jej głównym celem jest zgłębianie naukowych podstaw oddziaływań zapachów na psychikę i zachowanie ludzi. Istotnym faktem, odróżniającym ją od aromaterapii jest szerokie badanie substancji zapachowych, różnego pochodzenia, w tym sztucznego.

Aromaterapia to terapeutyczna praktyka, która wykorzystuje naturalne olejki eteryczne w celu poprawy zdrowia fizycznego, emocjonalnego i psychicznego. Głównym celem aromaterapii jest wpływanie na dobrostan pacjenta poprzez stymulację zmysłów, w tym przede wszystkim węchu, ponieważ opiera się na przekonaniu, że składniki olejków eterycznych mają zdolność wywoływania reakcji w organizmie poprzez oddziaływanie na układ nerwowy, psychikę i procesy fizjologiczne. Terapeuci aromaterapeutyczni dobierają odpowiednie olejki eteryczne do indywidualnych potrzeb pacjentów w celu osiągnięcia określonych efektów, takich jak relaksacja, redukcja stresu, poprawa nastroju czy łagodzenie bólu. Aromaterapia często obejmuje bezpośrednią aplikację olejków eterycznych poprzez masaż, inhalację, kąpiele, kompresy i inne metody.

Podsumowując, aromaterapia jest bardziej praktyczną i terapeutyczną dziedziną, skupiającą się na stosowaniu konkretnych olejków eterycznych w celach zdrowotnych, podczas gdy aromachologia jest bardziej badawczym podejściem do zrozumienia mechanizmów, przez które zapachy wpływają na nasze umysły i zachowanie. I, co ciekawe – teorię poprzedziła praktyka – aromaterapia ma duuużo starsze i dalej sięgające korzenie niż, wypływająca w dużej mierze z niej aromachologia.

w tekście skorzystałam z:

„Podstawy Perfumerii /Historia, pochodzenie i zastosowania substancji zapachowych””Podstawy Perfumerii /Historia, pochodzenie i zastosowania substancji zapachowych” W.S. Brud, I. Konopacka-Brud

„Olejki eteryczne dla zdrowego mózgu i ciała” Jodi Cohen

Atlas Fizjologii Człowieka Nettera

https://wwwold.fizyka.umk.pl/~duch/Wyklady/WDK/13-zmysly.html

artykuł https://www.chemiaibiznes.com.pl/artykuly/aromachologia-a-chemia-gospodarcza-jak-tworzyc-wartosc-dodana-dla-konsumenta-w-trudnych-czasach?strona=2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *